środa, 22 lutego 2017

William Wharton

William Wharton, właściwie Albert William du Aime (ur. 7 listopada 1925 w Filadelfii, zm. 29 października 2008 w Encinitas, Kalifornia)– amerykański psycholog, malarz i pisarz, laureat National Book Award (1980) za pierwszą powieść Ptasiek.


Naprawdę uczę się żyć, korzystać z dnia, swobodnie, bez nieustannego planowania, bez presji różnych konieczności. Do diabła, przecież na końcu jest tylko grób, więc po co się tak gorączkować? 

Jak my szybko, jak łatwo znikamy bez śladu z tego życia.

Stoję na środku drogi z odchyloną w tył głową i gapię się w niebo. Tak łatwo można zapomnieć, jak cudowny jest świat. 

Żeby usłyszeć, nie słuchać.  
Żeby zobaczyć, nie patrzeć.  
Żeby wiedzieć, nie myśleć.

Niewielu jest ludzi, którzy się interesują tym, co kto inny myśli albo co ma do powiedzenia. W najlepszym razie słuchają cię, żebyś ty potem musiał ich wysłuchać. I wszyscy nawzajem wciskają sobie tony kitu. Czasami trafi się ktoś, kto wygląda, jakby słuchał, ale w końcu się wydaje, że tylko czai się na jedno twoje słowo, takie, od którego będzie mógł się odbić z własną opowieścią.

Ćpanie to jakby deklaracja, że się przestało wierzyć w samego siebie. Ludzie uzależnieni od narkotyków są podobni do alkoholików. Nie szanują się, chcieliby uciec od samych siebie. To rodzaj psychicznego samobójstwa.

(…) miłość jest kombinacją podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to może nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. A jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już niepotrzebna: trafiłaś do nieba za życia.

Upodabniamy się do tych, z którymi walczymy. Jak kanibale, którzy zjadają kawałek ciała przeciwnika, aby wchłonąć w siebie jego odwagę.

Chyba jedynym zwierzęciem zdolnym do płaczu, śmiechu i kłamstwa jest człowiek. I chyba tylko my mamy jakieś wyobrażenie o śmierci. Większość zwierząt stara się uniknąć śmierci, ale niezbyt się nią przejmuje.

Czas i tak każdemu dołoży, pamiętaj o tym.

Ilekroć nie mówimy sobie prawdy coś staje między nami.

Jak to się stało, że znam cię, nieznajoma?
W jakim to lataliśmy bezgranicznym niebie?
Może byłem powietrzem, a ty
byłaś ptakiem. Czy frunęłaś przeze mnie?
Czemu nie jestem z tobą? Daj mi
znak: będziesz moja?
Czy ty mnie widzisz, czujesz, jak cię pragnę?
Czy też znużyła cię już moja pieśń?

Jakże naturalną rzeczą jest fruwanie i jak nienaturalnym jest nie mieć dokąd pofrunąć.

Każdy ma jakąś swoją prywatną szajbę. Jak się z nią włazi w paradę zbyt wielu ludziom, mówią na niego wariat.

Ludzie nie potrafią latać, bo nie wierzą, że potrafią. Gdyby nie pokazano im, że mogą pływać, do dziś wszyscy się topili po wrzuceniu do wody.

Muszę nauczyć się żyć ze sobą takim jakim jestem. Szkopuł tylko w tym, że są we mnie całe wielkie obszary, których nie znam. Przez całe życie pracowałem nad obrazem samego siebie, tak jak pokazują pracę nad własnym ciałem w „Sile i Zdrowiu”. Tyle, że ja nie budowałem od środka: budowałem od zewnątrz, tworzyłem wokół siebie warstwę ochronną.

Nadal nie rozumiem, ale się nie boję.

Nawet teraz nie słuchasz, do jasnej cholery! Coś my obaj jesteśmy strasznie popierdoleni w środku. Może trochę za długo odkładaliśmy dorastanie.

Płeć, wiek, rasa – takie gówniane rzeczy dzielą ludzi. Jedyne, co nas łączy, to walka o to, kto lepszy. Tylko że jak trzeba kogoś „położyć”, człowiek staje się jeszcze bardziej samotny

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by człowiek nie zrobił, próbując nadać życiu sens.

O Jezu, jak by to było fantastycznie: puścić się na całego i przestać udawać, wyrzucić z siebie, kląć, wrzeszczeć, wyć jak Tarzan, włazić na ściany, wybijać dziury w murach, pluć, szczać i srać na każdego, kto podejdzie! (...) Dosyć już oberwałem; mógłbym tak zrobić, gdybym naprawdę chciał. I nikt by nie miał prawa mi złego słowa powiedzieć.

W świetle prawdziwego znaczenia wszystko, co ważne staje się trywialne, tak jak całe życie wydaje się niczym wobec śmierci. Myślenie zabija poznanie – nie tyle zabija co wyjaławia, destyluje poznanie w wiedzę. Myślenie: proces przetwarzania poznania w wiedzę.

Spotkali się i przylgnęli do siebie czując, że znaleźli to rzadkie połączenie doskonałego człowieczeństwa i ideału płci przeciwnej, którego pragnęli, ale którego zarazem tak bardzo się obawiali.

Ptaki tak samo jak ludzie, od tak dawna żyją w klatkach, że pozapominały masę rzeczy, które powinny im przychodzić naturalnie.

Coś co jednemu człowiekowi wydaje się zupełnie oczywiste i logiczne, dla drugiego może okazać się potwornym gwałtem, każdy z nas jest inny.

Czułem się tak, jak gdybym poszedł prosto do nieba, nie umierając.

Kiedy myślę, o tym jak żyłem, jak my żyjemy, o prawdzie naszego życia. Wszystko to jest tak sztuczne, oderwane nawet od jedzenia, wszystko to jest formą robienia tego co należy.

Kiedy poczułam smak jego nasienia, zrozumiałam, jak wspaniałe potrafi być życie.

Na tak wiele sposobów, wniosłeś światło w moje życie.

Najważniejszą rzeczą w życiu jest uświadomić sobie, co chce się osiągnąć i wprowadzać to w czyn; to najważniejsza rzecz w każdym życiu, na każdym jego etapie.

Nie, ale pozwól, że usiądę blisko ciebie. Może chłód to tylko wymówka. Lubię siedzieć blisko ciebie, czuć ciepło twojego ciała, twoje ruchy. To sprawia, że nie czuję się tak bardzo samotna, jestem szczęśliwa.

Nie lubię ludzi ludzi, którzy się skarżą. Tak łatwo skupić się wyłącznie na własnych kłopotach, nie dopuszczając do siebie kłopotów czy trosk innych ludzi.

Nie musisz się stawać nowym człowiekiem (...) ten stary jest dostatecznie dobry.

Świat jest taki inny, kiedy się go nie widzi.

Nasze czasy są pełne seksu, ale niewiele w nich prawdziwej miłości, miłości, która zbliża wszystkie stworzenia, która pozwala im znaleźć wyraz dla uczuć wobec innego stworzenia, ważnego i cenionego dla nich.

Tak często zdarza mi się czuć żal wobec tych, którzy muszę żyć wewnątrz świata, a nie na zewnątrz, tak jak ja. To musi być naprawdę trudne.

Tak łatwo skupić się wyłącznie na własnych kłopotach, nie dopuszczając do siebie kłopotów, czy trosk innych ludzi.

Wolność to prawo do czynienia wszystkiego, co dozwolone przez prawo.

Wpatruje się w pustą kartkę papieru, starając się ułożyć sobie wszystko głowie. Tak trudno jest być uczciwym.

Zamknąłem to wszystko tak głęboko w sobie, myślę, że się po prostu tego wstydzę, a przy tym te wspomnienia są tak bardzo bolesne. Jednocześnie czuję się nimi znudzony. To już skończone.

Zaskakujące, jak bardzo myśl może wpłynąć na sposób postrzegania świata.

Życie jest zbyt krótkie, zbyt ważne, by je zmarnować.

Kiedy człowiek jest naprawdę dobry w jakiejś dziedzinie, nigdy się za bardzo nie pcha – po prostu nie musi.

Kochać kogoś, to przede wszystkim pozwalać mu na to, żeby był, jaki jest.

Ludzie za łatwo rezygnują z władzy nad własnym życiem.

To musi być straszne – tak mocno kochać i nie umieć tego okazać.

W ogóle nie wydaje się stara. Ma zmarszczki śmiechowe na policzkach i koło oczu. Kiedy się raz widziało takie zmarszczki na twarzy kobiety, twarze młodych dziewczyn wyglądają jak puste mapy, nie odkryte tereny, czekające, aż coś się zdarzy.

W podróżowaniu fantastyczne jest między innymi to, że człowiek przekonuje się, ilu jest na świecie dobrych, uczynnych ludzi.

Na co człowiekowi świstek z napisem, że studiował, lizał dupy profesorom i opierdalał się przez cztery, sześć czy osiem lat?

Ciekawe, co nas upoważnia do myślenia, że jesteśmy tacy cholernie mądrzy. Jesteśmy dobrzy w rozwiązywaniu testów, krzyżówek, gramy w brydża, w szachy, w inne gry, czytamy bez opamiętania – i już nam się wydaje, że jesteśmy Bóg wie czym. Jak na to spojrzeć obiektywnie, to mądre są takie głupki (…).

Kiedy się zacznie myśleć o wszystkim, co mogłoby się zdarzyć; można ześwirować w trymiga.

Brak nam naturalności, krepują nas narzucone nam role, stereotypy, wyobrażenia. Ogranicza to możliwość rozwoju zgodnie z naszymi wewnętrznymi potrzebami, jeżeli kobieta postanawia poślubić mężczyznę, musi poślubić go ze wszystkimi jego wadami i zaletami. Jeśli mężczyzna chce poślubić kobietę, musi zaakceptować ją taką, jaka jest. Jesteśmy różni, bo różni nas płeć.

Byłbyś wiele szczęśliwszy, gdybyś potrafił akceptować rzeczy takimi, jakie są, i starał się korzystać z nich do maksimum

Jestem przekonany o jednym. Nie można pokochać nikogo, dopóki nie pokocha się samego siebie.

Jeśli będziemy patrzeć daleko w przyszłość, sparaliżuje nas strach.

Miłość jest mieszanką podziwu, szacunku i namiętności.

Naprawdę widzimy więcej, niż istnieje w rzeczywistości. Widzimy poprzez nasze uczucia, a nie tylko oczami.

Nie ma takiej absurdalnej rzeczy, której by człowiek nie zrobił, próbując nadać życiu jakiś sens.

Nikt nie wie więcej niż musi wiedzieć. Wszyscy jesteśmy zamknięci w grobach grawitacji.

To okropne, jak im się łatwo udaje przerobić człowieka, żeby był taki sam jak inni.

W świetle prawdziwego znaczenia wszystko, co ważne, staje się trywialne, tak jak całe życie wydaje się niczym wobec śmierci.

Wybudowaliśmy dla siebie klatkę – cywilizację – gdyż byliśmy zdolni do myślenia, a teraz musimy myśleć, ponieważ jesteśmy zamknięci w klatce. Wiem, że na zewnątrz jest świat prawdziwy; trzeba tylko wydostać się z klatki.

Życie to ciągła zmiana, a jeśli nie lubi się zmian, to nie lubi się życia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz